Próby podsumowania to tylko efekt statystyczny !Prawda jest o wiele gorsza.Brak doświadczenia,rzekomo niski jego poziom i inne tego typu to tylko próba usprawiedliwienia tego zjawiska.To totalna źle zarządzana gospodarka,która nie generuje miejsc pracy.Wielkie dysproporcje płacowe,dodajmy nieuzasadnione,dodatkowo powoduje bezrobocie.
W naszym kraju jest wiele rzeczy do zrobienia,tylko ulatuje nam wypracowany kapitał poprzez firmy zagraniczne i sektor bankowy.
Gangrena platformiana oparła swój rozwój o zapomogi z unijnej kasy i lichwiarskie odsetki od zaciąganych kredytów,dlatego czapkują.Historia nie zna przypadku państwa,które mogłoby się rozwijać tylko w oparciu o wielopokoleniowe pożyczki do spłacenia.
Rozwój jest konieczny ale proporcjonalnie do możliwości narodu.
Nie będzie nigdy postępu jeśli koszty moralne i ekonomiczne będą wygórowane przy jednoczesnym jego zniewoleniu !
Młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem zajęcia z uwagi na: głukowate atykuły !
Co autor miał na myśli tym....tymi "złotymi myślami" ?
Młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem zajęcia z uwagi na:
- brak doświadczenia, stażu, bądź niski poziom obu procesów,..... - a gdzie doświadczenie mają zdobyć NIE MAJĄC ZATRUDNIENIA ?
Młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem zajęcia z uwagi na:
- niski poziom wykształcenia .....- co za BREDNIA ?! Jeżeli już się czepiać to NIEWŁAŚCIWEGO wykształcenia ! No ale ktoś lat temu kilkanaście stwierdził że Polska ma być krajem POLITOLOGAMI czy MARKETYNGIEM i ZARZĄDZANIEM ....płynąca !
Młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem zajęcia z uwagi na:
- wkraczanie w wiek produkcyjny roczników z wtórnego wyżu demograficznego.....- jakie to szczęście że 2 miliony , w lwiej części wtórnego wyżu demograficznego , wyjechało z kraju ! Inaczej mieli byśmy niezły Egipt tu nad Wisłą !
Młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem zajęcia z uwagi na:
- zbyt wysokie opodatkowanie pracy.....- oczywiście to też "wina" młodych ?
Rzeczpospolita jest GÓWNIANO rządzona i basta !
Choć czy ktokolwiek jeszcze rządzi Rzeczpospolitą ?
Powinniśmy temat bezrobocia wałkować bez końca, na wszystkie sposoby bo to jeden z najistotniejszych aspektów naszej teraźniejszości jak również przyszłości (związanej z dzietnością, emigracją i rozwojem). Proszę się nie zrażać niekorzystnymi komentarzami.
Można odnieść wrażenie że nikogo to nie interesuje w Polsce, dla mainstreamu temat to bardzo niewygodny bo uwydatnia nieudolność władzy, dla opozycji jak widać "zbyt marksistowski".
Oczywiście co do merytorycznej zawartości można mieć uwagi ( przede wszystkim dane dotyczą wyłącznie stopy bezrobocia rejestrowanego) bo rzeczywista stopa bezrobocia jest po pierwsze wyższa po drugie jej struktura jest inna (wielu młodych zarejestrowanych bezrobotnych pracuje "na czarno"). Poza tym dane GUS są bardzo nieprecyzyjne (np. podczas ostatniego spisu powszechnego wyszło na jaw że GUS popełnia pomyłki idące w miliony), jednak lepszymi danymi nie dysponujemy i to jest jedno z ważnych zadań przy budowie odradzającej się Polski: Zgromadzenie rzetelnej informacji o stanie kraju. Zastrzeżenia merytoryczna rzecz jasna a nie "osobiste wycieczki".
Po drugie najważniejsza sprawa:
Cytat:"Jest to bardzo niekorzystna informacja, gdyż osoby w tym wieku najczęściej są na etapie zakładania rodzin, poszukiwania mieszkań czyli tzw. „dorabiania się”. Brak pracy na tym etapie jest niebezpieczny gdyż hamuje rozwój, budzi lęki, sprzyja frustracjom oraz zachowaniom patologicznym"
Tu niestety tkwi przyczyna jednej z najniższych dzietności Polaków (bodajże 209 miejsce na świecie) . 20 lat rządów republiki okrągłego stołu powoduje katastrofalnie duże zmniejszenie populacji Polaków, i w tym momencie zaczynamy przegrywać nasza przyszłość. Wiele lat temu Marian Piłka starał się nagłośnić ten problem ale spotkał się albo z obojętnością albo z szyderstwem, jak się okazuje miał rację.
Może odwiedził ktoś z Was w ostatnim czasie instytucję pięknie nazwaną Urzędem Pracy? Co widzieliście?
W Lublinie pełnym nowych inwestycji i perspektyw rozwoju bezrobocie jest porażające. Urząd pęka w szwach od interesantów. Na kilkaset petentów do rejestracji przypada 16 pracowników Urzędu. Obsługuje de facto- Uwaga- 2 biurka- dwóch pracowników. Kosztujący kilkaset tysięcy system numerków i elektroniczny sympatyczny głos wywołujący drżenie nie ma numerków do rejestracji już o 7:45. Urząd pracuje od 7:30.
Nie ma bezrobocia.
Bezrobocie na poziomie 15% to jeszcze nie tragedia.
Z innej beczki: ponad 20 milionów Polaków nie ma oszczędności.
Nie mamy armii. Gospodarka oparta o zagraniczne banki i koncerny.
Rząd kłamie i wymyśla nowe sposoby wydarcia najbiedniejszym ostatniego kawałka chleba. Wojna ekonomiczna trwa. Nikt nie wyjdzie na ulice tak jak w Islandii, boją się ludzie. Czego? że odbiorą im wolność.
Śmieszne to... przecież my już od ponad dziesięciu lat jesteśmy niewolnikami.
Dlaczego w naszej Konstytucji nie ma zapisu o odpowiedzialności karnej dla polityków? Dlaczego mają immunitet? Co to jest? Złodziejstwo, draństwo i kolesiostwo. Zdzicho i Krzycho, Daruś i Czaruś robią co chcą.
Ludzie, ONI rozpieprzyli to państwo! O to żeście walczyli? O taką Polskę?
Szafot przywrócić, i dla potomnych przestrogę zostawić: Piętnować zdrajców. Nie bać się zdrajców. Nie pozwalać na rządy zdrajców.
Pracy jest dużo, tylko Piłsudskiego brakuje, żeby z ułanami na Wiejską wjechał.
A wyjście z kryzysu jest naprawdę proste.
1. Wywalić wszystkich z rządu, wyczyścić parlament.
2. Wystąpić z Unii.
3. Upaństwowić banki.
4. Przywrócić wojsko.
5. Umocnić politykę zagraniczną. Nie bać się odmawiać.
rafinho
.